Bezpieczeństwo międzynarodowe w XXI wieku - recenzja

W 2018 roku ukazała się w wydawnictwie Poltext długo wyczekiwana publikacja "Bezpieczeństwo międzynarodowe w XXI wieku" pod redakcją R. Zięby z Uniwersytetu Warszawskiego. Udało się ją wydać w Polsce już niedługo po aktualizacji Narodowej Strategii Bezpieczeństwa USA z grudnia 2017 roku ("doktryna Trumpa"), która znacząco wpływa na krajobraz bezpieczeństwa na świecie. Tu na blogu fragmenty mojej recenzji tej udanej książki. Całość recenzji ukaże się w Roczniku Bezpieczeństwa Międzynarodowego pod koniec roku:

Grono autorów stanowi kilkunastu pracowników, głównie Uniwersytetu Warszawskiego i kilku innych uczelni. Publikacja nawiązuje do wydanej dziesięć lat wcześniej książki Bezpieczeństwo międzynarodowe po zimnej wojnie w nieistniejącej już oficynie Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne (Zięba, 2008). Istnieją jednak pewne różnice. Książka zmalała z 608 do 502 stron, wzrosła za to liczba rozdziałów z 20 do 23. Co jest jednak najważniejsze, w ciągu 10 lat znacząco zmieniło się międzynarodowe środowisko bezpieczeństwa i przede wszystkim dlatego wydanie tej pracy jest cenną wiadomością dla badaczy i studentów nauk społecznych. 

Istnieje kilka powodów dla których omawiana książka zasługuje na uwagę. Po pierwsze, książka ma charakter podręcznika, toteż zmniejszenie jego rozmiarów zostanie powitane z radością przez studentów. Po drugie, praca skupia się na zmianach w środowisku bezpieczeństwa międzynarodowego, które miały miejsce w XXI wieku. W związku z tym autorzy zwrócili uwagę przede wszystkim na wydarzenia najnowsze. Wydarzenia zimnowojenne oraz lata 90. XX wieku pojawiają się jedynie śladowo. Po trzecie, książka podejmuje głównie kwestie strategii i doktryn bezpieczeństwa państw kluczowych współcześnie dla systemu międzynarodowego, co eliminuje dodatkowe wątki historyczne. (...)

Na przestrzeni lat zmieniła się struktura książki, zmieniły się też tematy podejmowane przez autorów. I tak w 2008 roku na początku książki umieszczono wprowadzenie teoretyczne pióra redaktora tomu. W książce z 2018 roku część pierwsza składa się aż z czterech rozdziałów dotyczących kolejno: pojmowania bezpieczeństwa, kwestii terroryzmu, cyberbezpieczeństwa i bezpieczeństwa energetycznego. Każdy z tych rozdziałów został napisany przez autora dysponującego liczącym się w kraju dorobkiem w swej dziedzinie (R. Zięba, A. Gasztold, M. Lakomy, K. Księżopolski) i podnosi ważne pytania o przyszłość węzłowych zagadnień bezpieczeństwa i porządku międzynarodowego. Wiele z nich jest kontrowersyjnych (malejąca, czy też rosnąca rola BRICS, interpretacje kryzysu ukraińskiego), co na pewno wzbudzi polemiki wśród badaczy i praktyków.

Część druga książek [z 2008 i 2018] opisująca strategie i koncepcje bezpieczeństwa różnych państw również ewoluowała. W 2008 roku osobny rozdział poświęcono Unii Europejskiej (jeszcze przed wejściem w życie Traktatu z Lizbony), w 2018 roku temat strategii UE powiązano ze strategią NATO i znacznie skrócono. Ponadto dołączono omówienie koncepcji bezpieczeństwa Japonii. Łącznie dziesięć rozdziałów w tej części książki nie ma odpowiednika w polskiej literaturze przedmiotu. Największą zaletą tekstów jest ich przekrojowość, możliwość porównania koncepcji ładu międzynarodowego w polityce i strategiach kluczowych mocarstw. Wartościowe poznawczo analizy będą bardzo przydatne dla studiujących.

Część ostatnia książki z 2018 roku również ewoluowała w stosunku do publikacji z 2008 roku. Zniknął rozdział poświęcony NATO i UE (strategie tych organizacji zreferowano w części drugiej), w zamian pojawił się rozdział poświęcony „bezpieczeństwu wspólnoty atlantyckiej”, który przybliża kwestie m. in. handlu bronią oraz ponownie podnosi opisane już wcześniej wątki terroryzmu, rozszerzenia NATO i konfliktu na Ukrainie. Nie ma już rozdziału poświęconego regionowi bałkańskiemu. Publikację z 2008 roku zamykały problemowe eseje dotyczące rozbrojenia i nowych ról międzynarodowych organizacji do spraw bezpieczeństwa. Nie ma ich niestety w publikacji nowszej, choć rzeczone kwestie zostały nieznacznie poruszone w rozdziale o bezpieczeństwie wspólnoty atlantyckiej. Ostatnią część „Bezpieczeństwa międzynarodowego w XXI wieku” zamyka rozdział na temat polityki bezpieczeństwa Polski. Tematu Polski nie było w pracy z 2008 roku i dobrze, że się pojawił. Pewnym kłopotem jest jego umiejscowienie. (...)

Rozwój koncepcji bezpieczeństwa różnych państw i ich reakcja na zmieniające się otoczenie międzynarodowe to ważkie zagadnienie interesujące badaczy z różnych dziedzin nauki i praktyki. Atutami pracy zbiorowej pod red. R. Zięby są na pewno: jej ogólna zawartość, kompleksowość, aktualność i przystępny styl pisania. Do słabości książki należy pewne zamieszanie dotyczące układu treści oraz brak rozdziału dotyczącego rozwoju badań nad bezpieczeństwem międzynarodowego na świecie. (...) Nie zmienia to faktu, że omawiana praca dzięki swym zaletom stanowi wydarzenie na polskim rynku wydawniczym i warto ją polecić studentom bezpieczeństwa narodowego, stosunków międzynarodowych, dziennikarstwa, prawa, politologii, czy administracji. 

Komentarze